Menu
Dla rodziców

Czy zmiana (na lepsze!) w polskiej szkole jest możliwa?

szkoła natuli


Anna Szulc, nauczycielka matematyki i autorka książki „Nowa szkoła. Zmianę edukacji warto zacząć przy tablicy” udowadnia, że tak! I wcale nie trzeba do tego reformy edukacji.
Autorka nie tylko pisze o bolączkach współczesnego systemu edukacji, ale też podaje gotowe rozwiązania, które może wdrożyć każdy nauczyciel, aby system edukacji dostosować do potrzeb dzieci i świata. Bazą zmian jest komunikacja empatyczna i pojęcie o neurodydaktyce, czyli o tym, jak się uczy ludzki mózg.

Jak teraz wygląda system edukacji? Tak jak kilkadziesiąt lat temu. Nauczyciel „naucza” i przyłapuje na błędach/niewiedzy, dziecko zakuwa (a później zdaje i zapomina), ważne są oceny, porównywanie do innych, a nie umiejętności, masa prac domowych. Efektem jest uczenie się dla ocen i bycia lepszym od kolegów, a nie zdobywanie wiedzy i rozwijanie zainteresowań.


Anna Szulc podkreśla, że we współczesnym świecie nie ma problemu z dostępem do wiedzy (co przed dwustu laty było powodem powstania szkół), więc „nauczanie” nie ma najmniejszego sensu.  Sens ma  rozwijanie kompetencji, które przydadzą się w dorosłym życiu – w rodzinie, pracy (np. umiejętność komunikacji, rozwiązywania problemów, budowania dobrych relacji).

Jakie zmiany wprowadziła zatem autorka w pracy z uczniami?
➡️Cała komunikacja jest oparta na języku Porozumienia bez Przemocy, a atmosfera w klasie jest przyjazna.
➡️Wykorzystanie wielozmysłowości, ruchu, skojarzeń.
➡️Błąd jako etap procesu uczenia się.
➡️„Przyłapywanie” na tym, co uczeń potrafi.
➡️Dostrzeganie progresu.
➡️Wskazywanie poprawnych rozwiązań (a nie błędów).
➡️Brak prac domowych.
➡️Duża część zajęć do praca w grupach, uczniowie współpracują i wspierają się.
➡️Uczeń decyduje, czy przyjmuje daną ocenę.
➡️Praca „co umiemy”, lapbooki.

Anna Szulc pisze też o tym, dlaczego tak ciężko o zmianę w polskiej w szkole i przekonuje, że to od nauczyciela zależy, jak szkoła będzie wyglądać.


Książkę gorąco polecam wszystkim nauczycielom i rodzicom. Daje mi ona nadzieję na to, że szkoła może być miejscem przyjaznym uczniowi i wspierającym jego rozwój. Można ją zamówić na stronie Natuli.

Jak wspominacie swoje szkolne czasy?

Brak komentarzy

    Skomentuj